Najczęstsze błędy przy nawadnianiu kropelkowym
Nawadnianie kropelkowe to jedna z praktyczniejszych i najbardziej oszczędnych metod podlewania roślin. Umożliwia wykorzystanie optymalnej ilości wody przy zachowaniu bezpieczeństwa roślin (woda nie ma kontaktu z liśćmi czy łodygami, co mogłoby powodować ich gnicie czy rozwój chorób). Jednocześnie jest niezwykle wygodna dla właściciela. Mimo tego, podczas nawadniania kropelkowego można spotkać pewne błędy.
Spis treści
1. Brak filtracji wody
Zabrudzona woda wpływa negatywnie na równomierność jej wypływu, ponieważ może dochodzić do blokowania emiterów. Aby woda mogła sprawnie i bez przeszkód trafiać w docelowe miejsce, niezbędne jest jej uzdatnianie na drodze filtracji. Dobór filtra zależy od potrzeb roślin i preferencji właściciela uprawy. Popularnością cieszą się filtry piaskowo-żwirowe oraz siatkowe.
2. Nieodpowiednia długość linii kroplującej
Każdy producent jasno informuje o maksymalnej długości linii kroplującej, dzięki czemu efektywność metody jest największa. Długość podawana jest zwykle dla terenu o nachyleniu 0%. Stosując się do zaleceń mamy pewność, że woda będzie wypływać równomiernie na całej długości linii kroplującej. Należy mieć również na uwadze, że im większa ilość kroplowników na 1 metrze linii, tym mniejsza maksymalna długość ciągów linii.
3. Błędny rozstaw emiterów linii kroplującej
Dobierając rozstaw emiterów pod uwagę należy wziąć kilka czynników, zwłaszcza:
- strukturę gleby i jej przepuszczalność – im bardziej piaszczysta, tym częściej rozmieszcza się emitery
- ukorzenienie roślin – podlewamy obszar nad całym systemem korzeniowym rośliny, a nie jedynie jeden wybrany punkt pod łodygą
Rozstaw emiterów zawsze warto skonsultować z fachowcem zajmujący się liniami kroplującymi.
4. Zbyt wysokie ciśnienie w linii kroplującej
Linia kroplująca jest systemem niskociśnieniowym, o czym często zapomina szerokie grono użytkowników. W związku z tym, typowe ciśnienie z ujęcia sieci wodociągowej zwykle jest zbyt wysokie, aby linia kroplująca mogła prawidłowo działać. Jeśli zaistnieje taka konieczność, powinno się zamontować regulator ciśnienia.
5. Przysypywanie linii kroplującej ziemią
Jeśli została zakupiona linia kroplująca naziemna, jak wskazuje nazwa, powinna się ona znajdować nad ziemią. Błędem jest przysypywanie ją piaskiem lub glebą, aby zmniejszyć jej widoczność. Dopuszcza się jedynie delikatne przysypanie jej korą, o ile producent na to zezwala. Jeśli zależy nam na braku widoczności linii kroplującej, lepiej wybrać jej formę podziemną.
Nawadnianie kropelkowe to jedna z praktyczniejszych i najbardziej oszczędnych metod podlewania roślin. Umożliwia wykorzystanie optymalnej ilości wody przy zachowaniu bezpieczeństwa roślin (woda nie ma kontaktu z liśćmi czy łodygami, co mogłoby powodować ich gnicie czy rozwój chorób). Jednocześnie jest niezwykle wygodna dla właściciela. Mimo tego, podczas nawadniania kropelkowego można spotkać pewne błędy.
Spis treści
1. Brak filtracji wody
Zabrudzona woda wpływa negatywnie na równomierność jej wypływu, ponieważ może dochodzić do blokowania emiterów. Aby woda mogła sprawnie i bez przeszkód trafiać w docelowe miejsce, niezbędne jest jej uzdatnianie na drodze filtracji. Dobór filtra zależy od potrzeb roślin i preferencji właściciela uprawy. Popularnością cieszą się filtry piaskowo-żwirowe oraz siatkowe.
2. Nieodpowiednia długość linii kroplującej
Każdy producent jasno informuje o maksymalnej długości linii kroplującej, dzięki czemu efektywność metody jest największa. Długość podawana jest zwykle dla terenu o nachyleniu 0%. Stosując się do zaleceń mamy pewność, że woda będzie wypływać równomiernie na całej długości linii kroplującej. Należy mieć również na uwadze, że im większa ilość kroplowników na 1 metrze linii, tym mniejsza maksymalna długość ciągów linii.
3. Błędny rozstaw emiterów linii kroplującej
Dobierając rozstaw emiterów pod uwagę należy wziąć kilka czynników, zwłaszcza:
- strukturę gleby i jej przepuszczalność – im bardziej piaszczysta, tym częściej rozmieszcza się emitery
- ukorzenienie roślin – podlewamy obszar nad całym systemem korzeniowym rośliny, a nie jedynie jeden wybrany punkt pod łodygą
Rozstaw emiterów zawsze warto skonsultować z fachowcem zajmujący się liniami kroplującymi.
4. Zbyt wysokie ciśnienie w linii kroplującej
Linia kroplująca jest systemem niskociśnieniowym, o czym często zapomina szerokie grono użytkowników. W związku z tym, typowe ciśnienie z ujęcia sieci wodociągowej zwykle jest zbyt wysokie, aby linia kroplująca mogła prawidłowo działać. Jeśli zaistnieje taka konieczność, powinno się zamontować regulator ciśnienia.
5. Przysypywanie linii kroplującej ziemią
Jeśli została zakupiona linia kroplująca naziemna, jak wskazuje nazwa, powinna się ona znajdować nad ziemią. Błędem jest przysypywanie ją piaskiem lub glebą, aby zmniejszyć jej widoczność. Dopuszcza się jedynie delikatne przysypanie jej korą, o ile producent na to zezwala. Jeśli zależy nam na braku widoczności linii kroplującej, lepiej wybrać jej formę podziemną.